48-latek był wielokrotnie karany za łamanie sądowych zakazów kierowania pojazdami. Także w feralny poniedziałek jechał na zakazie. Piesi uciekali z pasów przed jego bmw, które w centrum Częstochowy (woj. śląskie) pędziło z prędkością ponad 80 kilometrów na godzinę, ignorując czerwone światła. 47-latek nie zdążył uciec, został potrącony i zmarł w szpitalu. Do sądu trafił akt oskarżenia przeciwko kierowcy.